Mleko modyfikowane początkowe – za i przeciw
Czy mleko modyfikowane początkowe stosowane jako zamiennik mleka matki to dobry sposób żywienia niemowlaka?
Mleko następne, czyli to, oznaczane przez producentów najczęściej cyfrą „2” nie budzi wśród matek i lekarzy kontrowersji – jest podawane często jako uzupełnienie diety, nierzadko obok mleka matki, na przykład jako jeden z kilku posiłków w ciągu dnia. Ale z mlekiem początkowym jest inaczej – karmienie maluszka sztucznym mlekiem już od pierwszych dni życia nie jest zalecanym sposobem odżywiania, a lekarze przekonują, że powinna to być ostateczność.
Kiedy podawać mleko modyfikowane początkowe?
Mleko oznaczane przez producentów cyfrą „1”, czyli mleko początkowe jest odpowiednie dla dzieci od pierwszych dni życia, aż do ukończenia 6 miesiąca życia. Skoro nie jest tak dobre, jak mleko matki, to w jakich sytuacjach podaje się je niemowlętom? Lista takich przypadków jest długa:
- Bezwzględne przeciwwskazania do karmienia piersią, występujące u matki – są to głównie choroby, takie jak choroba psychiczna, niewydolność krążenia, padaczka, narkolepsja, zakażenie wirusem HIV, WZW A i C, ale także przyjmowanie niektórych leków, a nawet… trzeci trymestr kolejnej ciąży. Karmić piersią nie mogą także kobiety, które są uzależnione od alkoholu lub narkotyków oraz mamy poddawane chemioterapii lub radioterapii.
- Czasowe przeciwwskazania do karmienia piersią – karmienie może być przez jakiś czas niemożliwe, na przykład wtedy, gdy na piersi pojawi się ropień, wystąpi opryszczka brodawek.
- Gdy dziecko nie ma odruchu ssania lub jest chore na fenyloketonurię lub galaktozemię (nie przekształca galaktozy w glukozę). Karmienie piersią jest niemożliwe lub utrudnione także u dzieci z rozszczepieniem podniebienia czy wargi.
- Kobieta nie ma laktacji, na przykład ze względu na wiek.
Czy mleko modyfikowane początkowe jest odpowiednie dla niemowlaka?
Skład mleka modyfikowanego opracowywany jest tak, by jak najbardziej przypominało mleko matki i dostarczało niemowlętom wszystkich niezbędnych składników. Mleko początkowe zawiera białka, węglowodany, tłuszcze, a także witaminy i składniki mineralne, takie jak wapń, żelazo, jod, cynk, magnez, selen. W składzie znajdziemy też kultury bakterii, które są obecne w mleku matki. Takie mleko nie zastąpi w pełni mleka mamy (nie ma w nim na przykład przeciwciał, które organizm matki wytwarza i przekazuje niemowlęciu wraz z mlekiem), ale jest najlepszym wyborem, jeśli nie można karmić dziecka piersią.
Skąd więc tyle kontrowersji wokół mleka modyfikowanego początkowego? Pediatrzy są zgodni co do tego, że przejście na mleko sztuczne powinno być ostatecznością, nie tylko dlatego, że nie dostarcza dziecku tak bogatego pożywienia, jak mleko matki, ale również z uwagi na fakt, że gdy raz zmieni się karmienie piersią na karmienie z butelki, trudno jest potem powrócić do naturalnego karmienia niemowlaka. Laktacja z czasem zanika – nawet kilka dni odstawienia dziecka od piersi może sprawić, że powrót do karmienia naturalnego będzie bardzo trudny lub wręcz niemożliwy.
Karmiąc niemowlę mlekiem modyfikowanym trzeba także ściśle stosować się do zaleceń producenta jeśli chodzi o porcję posiłku. Niektórzy rodzice dają dziecku więcej mleka, niż zaleca producent, a w ten sposób łatwo doprowadzić do początków otyłości u niemowląt.
Polecamy także: Mleko bebilon dla dziecka – czym się sugerować w trakcie wyboru?
Warto pamiętać, że decyzja o odstawieniu dziecka od piersi lub całkowitej rezygnacji z karmienia piersią nigdy nie powinna być podejmowana pochopnie i bez konsultacji z lekarzem, bo mleko matki zawsze będzie lepiej odpowiadało potrzebom dziecka niż nawet najlepsze mleko modyfikowane początkowe.
Zuzanna Nowakowska to ceniona autorka w dziedzinie ciąży i parentingu, oferująca przyszłym rodzicom rzetelne porady i wsparcie w jednym z czołowych serwisów o parentingu. Jej zaangażowanie w promowanie świadomego rodzicielstwa przyniosło jej szerokie uznanie oraz lojalne grono czytelników.